
Na które produkcje z Tomem czekacie najbardziej?
Rav, nie sądzę żeby "znani reżyserzy" to była jakas inna kategoria ludzi,
po prostu te role były takie, porównujesz do Koriolana i Henryka czyli ról pierwszoplanowych stworzonych do tego żeby się wykazać. Moim zdaniem jako Fitzgerald Tomowi niczego nie brakowało, ale come on, on miał tam raptem trzy kwestie na krzyż. Ze Spielbergiem mu sie dobrze pracowało i rola kapitana chociaż epizodyczna, to nie powiedziałabym żeby Tom został tam stlamszony, ważne żeby postać była dobrze napisana i pasowała do Toma

Ja się zgadzam z Kamykiem, na Ragnaroku też czekam, ale jednak Kong myślę, że bardziej mnie rajcuje w tym momencie. No ale na Loczka też czekam z tym, że nie będzie go pewnie dużo... w Kongu jednak, z tego co widać, będzie więcej buźki Toma 
P.S
Przez ROK post Kamyka ze stycznia zeszłego roku, nikt nic tu nie napisał x.X

P.S
Przez ROK post Kamyka ze stycznia zeszłego roku, nikt nic tu nie napisał x.X
Kurczę no Loczek wiadomo, czekam na niego najbardziej, ale właściwie to bardziej na niego niż na sam film, który jak na razie nie budzi we mnie mieszane uczucia. Natomiast popieram przedmówczynie, Kong u mnie też mocno awansował, wygląda epicko i do tego dużo, bardzo męskiego i wysokiego xD Kapitana Jamesa


Sad but trueRavengirl pisze: P.S
Przez ROK post Kamyka ze stycznia zeszłego roku, nikt nic tu nie napisał x.X

I feel as if a link exists between your heart and mine...