Merry Christmas to Tom
Podobają mi się wszystkie pomysły i chętnie wezmę udział w przygotowaniach. Myślę, że dobrze by było jakoś wybrać czy wyznaczyć osobę/y do koordynowania tej akcji, tak jak było ze zlotem.Oprócz decyzji w sprawie ostatecznego pomysłu trzeba zebrać pieniądze, określić termin, rozdzielić zadania i wiele innych rzeczy.
Elu, w sprawie zrzutki pomyślałam, żeby może stworzyć listę taką jak ta z zapisami na zlot. Wtedy każdy się wpisze i będzie wiadomo,ile osób jest chętnych ,koszt można podzielić na wszystkich. Nie wiem, może dokonywałybyśmy wpłat na konto od zlotu i prezentu dla Ofelii, jeślibyś wyraziła zgodę.
Jeśli koszt takiej książki wynosiłby 50 zł,paczka 60 to podzielenie się kosztami biorąc pod uwagę czas,który nam został...raczej nie powinno być problemu. Tym bardziej, że w wątku widać aktywność osób, które brały udział w zlocie. Myślę, że mamy do siebie dość zaufania, żeby sprawnie taką akcję przeprowadzić. <3
:
Raven, dziękuję Ci bardzo za to, że wpadłaś na ten pomysł z wyprzedzeniem <3 Dzięki temu możemy patrzeć na sprawę z odpowiedniego dystansu czasowego, nie na łapu capu.
Iuv, wybacz, ale z takim podejściem to mogłybyśmy w ogóle nic nie robić, niczego nie wymyślać , nie organizować. I tak nie bierzesz w tym udziału, więc chociaż nie krytykuj cudzych inicjatyw i pomysłów. Jak się postaramy, damy radę, a widać, że są osoby, którym na tym zależy. To nasza sprawa, żeby się udało i myślę, że wszystkie o to zadbamy.
Elu, w sprawie zrzutki pomyślałam, żeby może stworzyć listę taką jak ta z zapisami na zlot. Wtedy każdy się wpisze i będzie wiadomo,ile osób jest chętnych ,koszt można podzielić na wszystkich. Nie wiem, może dokonywałybyśmy wpłat na konto od zlotu i prezentu dla Ofelii, jeślibyś wyraziła zgodę.

Jeśli koszt takiej książki wynosiłby 50 zł,paczka 60 to podzielenie się kosztami biorąc pod uwagę czas,który nam został...raczej nie powinno być problemu. Tym bardziej, że w wątku widać aktywność osób, które brały udział w zlocie. Myślę, że mamy do siebie dość zaufania, żeby sprawnie taką akcję przeprowadzić. <3

Raven, dziękuję Ci bardzo za to, że wpadłaś na ten pomysł z wyprzedzeniem <3 Dzięki temu możemy patrzeć na sprawę z odpowiedniego dystansu czasowego, nie na łapu capu.
Iuv, wybacz, ale z takim podejściem to mogłybyśmy w ogóle nic nie robić, niczego nie wymyślać , nie organizować. I tak nie bierzesz w tym udziału, więc chociaż nie krytykuj cudzych inicjatyw i pomysłów. Jak się postaramy, damy radę, a widać, że są osoby, którym na tym zależy. To nasza sprawa, żeby się udało i myślę, że wszystkie o to zadbamy.
Ze swej strony dodałam przed chwilą siedemdziesiąty ósmy powód
.
Ile plus/minus stron posiadałaby taka książka? Jeden "powód" na jedną stronę (ze zdjęciami, rysunkami etc.) daje (ze storną tytułową, wstępem, spisem treści...) pi razy oko 55 stron...

Ile plus/minus stron posiadałaby taka książka? Jeden "powód" na jedną stronę (ze zdjęciami, rysunkami etc.) daje (ze storną tytułową, wstępem, spisem treści...) pi razy oko 55 stron...
Lenko, dziękuję za zaufanie - konto jest jak najbardziej aktualne i mogę zająć się zbiórką funduszy.
Najpierw ustalmy w końcu CO to ma być a później w kolejności 1. Zebranie pieniążków 2. Realizacja projektu.
Deadline zbiórki pieniędzy ustaliła bym do końca września, ponieważ i tak sporo czasu pochłonie sam projekt.
Najpierw ustalmy w końcu CO to ma być a później w kolejności 1. Zebranie pieniążków 2. Realizacja projektu.
Deadline zbiórki pieniędzy ustaliła bym do końca września, ponieważ i tak sporo czasu pochłonie sam projekt.
- MalaOfelia
- Kapitan
- Posty: 888
- Rejestracja: czw 14 sie 2014, 16:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Co do formy prezentu to może wrzucić jakąś ankietę z kilkoma pomysłami i dać konkretny termin głosowania. Tylko ja nie mam pojęcia jak się taką wstawia do tematu 
Trzeba też utalentowanej osoby, która to graficznie jakoś złoży do kupy.
Kamyk?

Trzeba też utalentowanej osoby, która to graficznie jakoś złoży do kupy.
Kamyk?
"You cannot, sir, take from me any thing that I will more willingly part withal—except my life, except my life, except my life."


Co do książki, to zastanawiam się czy byłaby to typowa fotoksiążka czy coś na kształt "scrapbooka" - albumik z rękodziełem, rysunkami, malunkami itp?
Mam bardzo mglistą wizję takiego prezentu...
Mam bardzo mglistą wizję takiego prezentu...
Dziewczyny serce rośnie
No jeśli chodzi o książkę to w zamyśle to była taka wersja jak "Wendy" któreTom dostał od fanów. Jeśli chodzi z mojej strony to uważam, że 100 powodów i zdjęcia byłyby fajne na urodziny Toma. Ale jak kiedyś mówiłam wiem, że forum to żywa tkanka i każdy dodaje coś od siebie, więc nie mam żadnych ograniczeń
A Ciebie Iuventas, tak jak dziewczyny wcześniej proszę, żebyś nie krytykowała wszystkiego czysto dla zasady. Jak nam nie wyjdzie to same będziemy temu winne. Ty nie ucierpisz więc...


A Ciebie Iuventas, tak jak dziewczyny wcześniej proszę, żebyś nie krytykowała wszystkiego czysto dla zasady. Jak nam nie wyjdzie to same będziemy temu winne. Ty nie ucierpisz więc...
Oświećcie mnie w tym temacie, bo za późno dołączyłam do fandomu.Ravengirl pisze:No jeśli chodzi o książkę to w zamyśle to była taka wersja jak "Wendy" któreTom dostał od fanów..
Projekt Wendy- to zdjęcia fanów z Wąsami, pięknie opracowana książka, którą Tom czyta/trzyma w swoich życzeniach świątecznych....pomysł był inspirowany programem bodajże MTV...) Pozdrawiam serdecznieLillyOfTheValley pisze:Oświećcie mnie w tym temacie, bo za późno dołączyłam do fandomu.Ravengirl pisze:No jeśli chodzi o książkę to w zamyśle to była taka wersja jak "Wendy" któreTom dostał od fanów..
