Może Oficjalnie i z błogosławieństwem?

[kimis]

Rozpoczęłam ten temat, bo jest okazja... Nie wiadomo kiedy znajdzie się następna okazja wyjazdu do Londynu, żeby Tom akurat też był na miejscu...
Pomysł Alex na wykorzystanie składek jest świetny.
Na zakładaniu FC się nie znam Kamyku, jakie są Twoje propozycje, pisałaś, że kogoś znasz...
Kto ma teraz trochę luzów i może zebrać nazwiska do listu intencyjnego?

Jakby co, mogę jeszcze w czymś pomóc, chociaż całe dwa tygodnie do wyjazdu siedzę nad robotą. A w związku z samymi wyjazdami dojdzie dodatkowy młyn

Na razie wyślę maila do agencji z prośbą o spotkanie...
Chyba najpierw musimy mieć zgodę Tomasza, żeby zacząć działać w celu założenia FC...

Z podanego linku spodobały mi się zalety bycia oficjalnym FC

[Monique]

Kamyku niezawodna jak zawsze Co byśmy bez Ciebie zrobiły
Co do składek nie mam nic przeciwko, a pomysł Alex jest bardzo fajny : <3
Hmmm...ja mam trochę wolnego czasu...tylko,że ja w życiu takiego listu nie pisałam
Jeśli znalazłaby się osoba chętna mi to wytłumaczyć lu b pomóc to mogę się tym zająć
Chcę tylko zaznaczyć,że pisałabym w naszym rodzimym języku, a potem ktoś inny mądrzejszy mógłby to przetłumaczyć

[Kamyk]

Alex, co zrobić z kasą jak się ją już uda cudem nazbierać to jest najmniejszy problem, może być potrzebna do organizacji jakiegoś wydarzenia (gdyby np. Tom miał przyjechać), można ją wydać na wszystko od prezentu dla niego, po jakieś gadżety dla członków, pozłacaną buławę dla Iuv, czy nawet głupie chrupki jak uda nam się zrobić zlot. Może się też okazać, że są wśród nas osoby, które nie stać na bilet do kina czy dojazd i zamiast wydawać na obce dzieci można by było wspomóc jakąś naszą duszkę. Ale to na razie nieważne.
Po za tym, nie wiadomo ile kasy będzie trzeba wydać ogarnięcie założenia stowarzyszenia.
Jestem na forum od niedawna i nie wiem jak długo tutaj przeciętny użytkownik jest aktywny i ile osób będzie chciało się "zalegalizować". Wiem, że w moim przypadku to nie jest już tylko fangirlowanie i jestem pewna, że nie znudzi mi się to za pół roku, więc dla mnie płacenie nie byłoby problemem tylko inwestycją. W sumie wystarczy nawet 5 osób myślących podobnie i fanklub może funkcjonować. Fajnie jednak by było, żeby było nas więcej.

Niestety obecnie nie ogarniam nawet własnego życia, bo studia. W lutym powinnam zacząć funkcjonować jak ludzkie stworzenie, więc na razie niestety na wiele się nie przydam :

[kimis]

E-mail do agencji wysłany...

[Ravengirl]

Wow no to zaczyna się robić poważnie. Ja się piszę! I jestem w stanie płacić i chcę być "oficjalna". W razie czego w miarę moich umiejętności/kompetencji/możliwości deklaruję swoją pomoc. Choć podobnie jak Kamyk po sesji będzie to bardziej ogarnięte dla mnie, bo teraz szał pał i siwy dym. Ale pomysł jest MEGA!

[Alex]

*boi się Kamysia*

Ja zasadniczo do matury będę miała przechlap, ale każdą chwilę chętnie poświęcę na pomoc Również chcę być oficjalna - w końcu Tomasz trzyma mnie już od roku i nie chce puścić

[kimis]

Dostaliśmy "miłą" odpowiedź na naszego maila ale niestety odmowną ...
Po prostu Tomasz nie ma teraz czasu na nic...
Myślę, że powinniśmy przeczekać "trudne czasy" i spróbować jeszcze zanim pojedziecie wakacyjnie do Londynu...
ale "... Best wishes..." dziewczyny

Trzymamy się i "do przodu"...

[Umbra]

było by świetnie mieć status OFICJALNY.. ale z tym się wiążą i plusy i niestety minusy.. prowadziłam już jeden oficjalny fc/stronę/forum- nazwijcie jak chcecie...fakt- mieliśmy z tego tytułu spotkania , gratisy, dostęp do oficjalnych gadżetów itp .. najgorszym minusem było to że mogliśmy publikować tylko to na co zgadzali się managerowie/wytwórnia.. zdarzało się że wiedziałyśmy o jakimś mega newsie jeszcze zanim gdziekolwiek w sieci się to pojawiło..i co? nic! trzeba było paszczę zamknąć i siedzieć cichutko..
oprócz tego pojawiła się kwestia składek członkowskich..ale udało się że zawalczyłyśmy i zrezygnowano z tego pomysłu w Polse..ale za to odczułyśmy to w ten sposób że na oficjalnych zjazdach i tak trzeba było płacić więcej za bilety wstępu niż członkinie np z Niemiec które płaciły składki..
obym się myliła i oby z oficjalem Toma tak nie było..
jeśli potrzebna jakakolwiek pomoc to jestem gotowa i zwarta.. umiem w razie co też tworzyć strony www...

[Jane Nicholls]

Popieram pomysł wszystkimi kończynami! Jestem gotowa płacić składki i aktywnie pomagać Do boju, armio

[Nomiki]

Też bym chciała ale brak kieszonkowego czy pracy sprawia, że mogłabym mieć problem xc