Pomysł na ten rok umarł śmiercią naturalną, zamiast tego mamy przynajmniej Zlot Armii w Poznaniu. Przypomnimy się miłej Pani Joannie za jakiś czas.Znając życie to Pan Szef spuścił nasz pomysł, ona była przynajmniej uprzejma. Próbujemy dalej,moje drogie, do skutku. Kiedyś w końcu do nas przyjedzie,na pewno : )